25 lutego 2013

Jogurt z borówkami i orzeszkami ziemnymi .

Dziś tak na szybko. 
Przeglądałam zdjęcia i trafiłam na swoje pycha skromne śniadanko.
Świerze borówki, orzeszki ziemne i jogurt naturalny.
Tego potrzeba, żeby moje podniebienie się uśmiechnęło i było szczęśliwe resztę dnia :)


Jogurt naturalny z borówkami i orzechami ziemnymi
Natural yoghurt with blueberries and peanut









*  *  *

Jutro mam wizytę i boje się jej jak nigdy.
Będę wiedziała, czy idę do szpitala, czy może cudem mam jeszcze jedną szansę...
Boje się tego, nie chcę tam iść, ale może odpocznę w końcu od tej całej sytuacji.

Jeżeli macie ochotę popytać to zapraszam:

ZAPYTAJ !

6 komentarzy:

  1. będzie dobrze , trzymam kciuki za wizytę ;*
    jogurcik pycha , borówki *-*

    OdpowiedzUsuń
  2. Cokolwiek by nie było będzie to szansą na lepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. czemu takie malutkie śniadanko?! :c
    Powiedz mi skąd wyrwałaś borówki?! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Mogę zapytać jaki szpital?

    połowka hydroksyzyny wczoraj też "zniszczyła" poranek
    dziś po 1/2 lepiej...choć spałam i tak nie wiele....

    OdpowiedzUsuń
  5. Orechu out! Borówki porywam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wiem czy mi wypada, ale chciałabym spytać, dlaczego szpital? :(
    Sama doskonale wiem, jak to jest, kiedy grozi nam zamknięcie na oddziale...

    OdpowiedzUsuń