Dziś tak na szybko.
Przeglądałam zdjęcia i trafiłam na swoje pycha skromne śniadanko.
Świerze borówki, orzeszki ziemne i jogurt naturalny.
Tego potrzeba, żeby moje podniebienie się uśmiechnęło i było szczęśliwe resztę dnia :)
Jogurt naturalny z borówkami i orzechami ziemnymi Natural yoghurt with blueberries and peanut |
* * *
Jutro mam wizytę i boje się jej jak nigdy.
Będę wiedziała, czy idę do szpitala, czy może cudem mam jeszcze jedną szansę...
Boje się tego, nie chcę tam iść, ale może odpocznę w końcu od tej całej sytuacji.
Jeżeli macie ochotę popytać to zapraszam:
ZAPYTAJ !
Jeżeli macie ochotę popytać to zapraszam:
ZAPYTAJ !
będzie dobrze , trzymam kciuki za wizytę ;*
OdpowiedzUsuńjogurcik pycha , borówki *-*
Cokolwiek by nie było będzie to szansą na lepsze :)
OdpowiedzUsuńczemu takie malutkie śniadanko?! :c
OdpowiedzUsuńPowiedz mi skąd wyrwałaś borówki?! :D
Mogę zapytać jaki szpital?
OdpowiedzUsuńpołowka hydroksyzyny wczoraj też "zniszczyła" poranek
dziś po 1/2 lepiej...choć spałam i tak nie wiele....
Orechu out! Borówki porywam :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy mi wypada, ale chciałabym spytać, dlaczego szpital? :(
OdpowiedzUsuńSama doskonale wiem, jak to jest, kiedy grozi nam zamknięcie na oddziale...